niedziela, 26 marca 2017

Dobrego zdobienia początki...

Witajcie paznokcioholiczki!

Dziś przychodzę do was z postem, który na pewno wam się spodoba, mianowicie przedstawię krok po kroku 5 rodzajów zdobień z którymi poradzi sobie nawet początkująca. Dla tych bardziej zaawansowanych będą świetną inspiracją. Pamiętajcie, że to jak wykonacie wzory zależy tylko i wyłącznie od was. Możecie bawić się kolorami i wzorami, ja podpowiem wam tylko schemat działania. Miłego malowania!



1. PANTERKA

Do wykonania tego zdobienia będziecie potrzebować:
- Bazę hybrydową (Victoria Vynn Pure Base)
- Lakier podkładowy (Semilac 005 Berry Nude)
- Czarny Pain Gel lub czarną hybrydę (NeoNail Black Pearl)
- Top (Dry Top NeoNail)
- Sondę lub zwykłą wykałaczkę.


1. Malujemy paznokieć lakierem podkładowym. W zależności od pigmentacji będziecie potrzebować dwóch lub trzech warstw. 
2. Maczamy czubeczek sondy w żelu i malujemy nieregularne kółeczka złożone z dwóch części, wolne przestrzenie wypełniamy kropeczkami.
3. Pokrywamy paznokieć topem, aby ujednolicić wzór i gotowe!


2. SKÓRA WĘŻA

Do wykonania tego zdobienia będziecie potrzebować:
- Bazę hybrydową (Victoria Vynn Pure Base)
- Lakier podkładowy (Semilac 142 Royal Gold)
- Lakier, który posłuży nam do zrobienia efektu skóry węża (Semilac 031 Black Diamond)
- Top (Dry Top NeoNail)
- Płaski pędzelek
- Sondę lub wykałaczkę


1. Pokrywamy paznokieć lakierem podkładowym do pełnego krycia. Ja potrzebowałam dwóch warstw.
2. Na folii mieszamy czarny lakier z topem w proporcji 1:2. Jedna część czarnego lakieru i dwie części topu. Pokrywamy paznokieć tą mieszanką starając się zrobić to równomiernie.
3. Wylewamy na folię kilka kropel topu, nabieramy na sondę i delikatnie przykładamy do MOKREJ warstwy transparentnej czerni. Lakier rozpłynie się tworząc efekt wężowej skóry.
4. Pokrywamy paznokieć topem i gotowe!


3. SUGAR EFFECT

Do wykonania tego zdobienia będziesz potrzebować:
- Bazę hybrydową (Victoria Vynn Pure Base)
- Lakier podkładowy (Semilac 165 Boyfriend Jeans)
- Biały Pain Gel lub biała hybryda (Semilac 001 Strong White)
- Top (Dry Top NeoNail)
- Syrenka (Indigo, ta klasyczna)
- Pędzelek do zdobień/sondę/wykałaczkę (#002 NeoNail)


1. Pokrywamy paznokieć kolorem podkładowym oraz zabezpieczamy topem.
2. Białą hybrydą malujemy wzór, który chcemy, aby był wypukły.
3. Obsypujemy mokry wzór syrenką i od razu utwardzamy.
4. Strzepujemy szczoteczką lub pędzelkiem nadmiar brokatu i gotowe!


4. WYPUKŁA KORONKA

Do wykonania tego zdobienia będziesz potrzebować:
- Baza hybrydowa (Victoria Vynn Pure Base)
- Lakier podkładowy (Semilac 121 Ruby Charm)
- Biały Paint Gel lub biała hybryda (Semilac 001 Strong White)
- Proszek akrylowy (ja mam jakiś zwykły tani z Allegro)'
- Pędzelek do zdobień (#002 NeoNail)
- Sonda lub wykałaczka


1. Pokrywamy paznokieć kolorem bazowym i zabezpieczamy topem.
2. Malujemy na biało miejsce w którym ma być nasz wzór.
3. Na mokro obsypujemy białą część proszkiem akrylowym po czym sondą drążymy wzór. Jeśli powstała masa jest zbyt rzadka ponownie obsypujemy całość akrylem, powtarzamy czynność aż będziemy zadowolone z wzoru.
4. Utwardzamy wzór najlepiej dwa razy dłużej niż robimy to zwykle, otrzepujemy paznokieć z nadmiaru pyłu i gotowe!


5. BIŻUTERYJNE SERDUSZKO

Do wykonania tego zdobienia będziecie potrzebować:
- Bazę hybrydową (Victoria Vynn Pure Base)
- Kolor podkładowy (Semilac 014 Dark Violet Dream)
- Top (Dry Top NeoNail)
- Czarny Paint Gel lub czarną hybrydę, ważne, aby posiadała lepką warstwę (Black Pearl NeoNail)
- Folia transferowa (nada się każda, ale najlepiej kiedy jest złota z tyłu, ja mam jakąś tanią z chińczyka)
- Pędzelek do zdobień (#002 NeoNail)


1. Malujemy paznokieć lakierem podkładowym, pokrywamy topem i matowimy powierzchnię bloczkiem polerskim.
2. Malujemy serduszko na środku paznokcia, potem domalowujemy po dwie pionowe linie na górze i na dole. Wzór wypełniamy paseczkami w różne strony. Utwardzamy w lampie.
3. W rękawiczce ucinamy kawałek folii i przyciskamy do wzoru. Folia powinna odbić się na wcześniej namalowanym wzorze. Pamiętajcie, aby nie dotykać folii gołą dłonią, ponieważ gdy zrobi się tłusta nie zostanie na wzorze.
4. Pokrywamy całość dwiema warstwami topu, ponieważ folia po jednej warstwie lubi się wycierać. I gotowe!


Mam nadzieję, że zainspirowałam was tymi wzorami i będziecie próbować. Nie zapominajcie, że wasza kreatywność jest tu najważniejsza, a trening czyni mistrza i nawet jeśli raz nie wyjdzie, zawsze można spróbować kolejny. Mam nadzieję, że podobał wam się post tego typu. Postaram się dodawać więcej postów z rodzaju "krok po kroku". Zaglądajcie, komentujcie i do zobaczenia w kolejnym poście!

środa, 15 marca 2017

3 2 1... START! - czyli wszystko o zestawach startowych.

Witajcie paznokcioholiczki!

Obecnie wiele dziewczyn robi sobie paznokcie na własną rękę, a jeszcze więcej się do tego przymierza. W dzisiejszym poście przedstawię zestawienie, opis i moją opinię na temat zestawów hybrydowych dostępnych w internecie. 
Zestawów jest bardzo wiele, więc powstaje problem który wybrać? Mam nadzieję, że ten post pozwoli wam rozwiać wszelkie wątpliwości na temat tego który wybrać.

1. SEMILAC
Semilac jest chyba najlepiej dostępną firmą lakierów hybrydowych, a przy tym najbardziej popularną wśród amatorek i samouków w dziedzinie paznokciowej. Firma posiada trzy opcje zestawów startowych.
 -Zestaw Semilac Effective LED 9 W, zestaw zawiera: Semilac Base 7ml, Semilac Mini 3 ml (022 Mint, 130 Sleeping Beauty, 032 Biscuit, 068 Delicate Red, 079 Dark Green), Semilac Top 7ml, Waciki bezpyłowe 250 szt, Semilac Acetone 50 ml, Semilac Nail Cleaner 50 ml, Semilac Striper, 2 drewniane pilniki,  blok polerski, lampę Semilac UV LED 9W. Jest to dość dobry zestaw jak na początek. Jest w nim wszystko czego potrzeba. Plusem jest pojemność lakierów. Używając lakierów na własny użytek nie wykorzystacie pełnowymiarowych 7 mililitrów lakieru kolorowego. Minusem natomiast jest lampa, ponieważ przy małej mocy lakieru utwardza się dużo dłużej oraz to, że zestaw nie posiada na przykład oliwki do skórek ani żadnego innego gadżetu ułatwiającego pracę. Cena takiego zestawu to 148 złotych. Według mnie zestaw zasługuje na 8/10 punktów.

 -Zestaw Semilac Standard Lampa UV 4B 36W, zestaw zawiera: lampa Semilac UV 36 W, Semilac BASE/TOP 2 in 1 - 7 ml, Semilac kolor nr 007 - 7 ml, odtłuszczacz Nail Cleaner Pure - 50 ml, Semilac Acetone - 50 ml, waciki bezpyłowe - 250 szt., Semilac Striper, blok polerski, pilniki do paznokci - 2 szt. Kolejna propozycja od Semi jest dużo bardziej uboga i nieco droższa: kosztuje 165 złotych. Uważam, że to całkiem sporo mimo większej lampy, która i tak nie skróci czasu pracy, ponieważ lampa UV utwardza lakiery hybrydowe 120 sekund. Poza tym zamiast bazy i topu mamy 2 w 1, a z doświadczenia wiem, że produkt nie jest za dobry. W zestawie mamy tylko jeden lakier, kolejny trzeba dokupić już w normalnej pojemności, a to równa się wyrzuceniu pół buteleczki (oczywiście mowa tu o zakupie na własny użytek. Myślę, że to nie jest tak dobra propozycja jak poprzednia. Daje mu 5/10 punktów.
 -Zestaw Semilac Flexible LED 48/24 W, zestaw zawiera: Semilac Base 7 ml, Semilac Mini 3 ml (022 Mint, 130 Sleeping Beauty, 032 Biscuit, 115 Dancer From Rio, 023 Banana), Semilac Top 7ml, Waciki bezpyłowe 250 szt., Semilac Acetone 50 ml, Semilac Nail Cleaner 50 ml, Semilac Striper,  2 drewniane pilniki,  blok polerski, lampę Semilac UV LED 24/48 W. No i tu mamy do czynienia z moim faworytem od Semilac ze względu na lampę, która utwardzi nam hybrydę w 20 sekund. Przy okazji zestaw zawiera kilka kolorów, bazę i top. Zdecydowanym minusem jest cena: 338 złotych. Wydaje mi się, że to całkiem dużo jak za zestaw do manicure hybrydowego. Ogólna ocena to 9/10. Odejmuję punkt za wygórowaną cenę.


2. INDIGO
Zestaw od INDIGO zdecydowanie jest największym zestawem, który wam tu przedstawię. Zestaw zawiera: lampa LED 9W, lakiery Gel Polish 5 ml w kolorach: Chick Nude, Mr. Black i Keep Calm be a Diva by Natalia Siwiec, Protein Base 5 ml, Gel Brush 5 ml, Crystal Top Coat Removable 5ml, Dry Top Supershine 5ml, Primer Bezkwasowy 5ml, MetalManix Multi Chrome + aplikator, MetalManix Silver i Light Gold, Efekt Syrenki, Cleaner 5ml, Oliwka w pipecie 8ml, Cleaner Super Shine 50ml, Waciki bezpyłowe - 250 sztuk, Lanoline Remover 50ml, 2 x pilnik Mylar Half Moon - gradacja 100/180, 2 x polerka: gradacje 100/180 i 220/280, Ręczniczek Indigo - biały z liliowym logo. Wymiar 50x30 cm, Folie do usuwania hybrydy - 50 sztuk, Patyczki z drzewa pomarańczowego - 10 sztuk. Jak widzicie zestaw jest bardzo bogaty. Dostajemy w nim wszystko czego potrzebujemy i nie tylko. Wartościową rzeczą w zestawie są pyłki dzięki którym stworzymy dużo więcej stylizacji. Znów minusem jest mała lampa. Koszt zestawu to 269 złotych i mimo mojej niechęci do tej firmy jest to bardzo dobra cena za tę ilość produktów. Zestaw otrzymuje ode mnie 9,5/10 punktów.


3. NEONAIL
 -Zestaw Starter Set NeoNail z lampą 9W lub z lampą bezprzewodową 9W, zestaw zawiera:  1 x Mini Lampę LED 9 W (dostępna również w wersji bezprzewodowej), 1 x Lakier hybrydowy Hard Base 6 ml, 1 x Lakier hybrydowy Hard Top 6 ml, 1 x UV Gel Polish 6 ml Lady Ferrari, 1 x Nail Cleaner 50 ml, 1 x Aceton UV Gel Polish Remover - aceton  50 ml, 1 x Foil Nail wraps 50 sztuk, 1 x Waciki 12 warstwowe - 250 sztuk, 1 x Blok polerski biały, 2 x Pilnik szary łódka 100/180 NeoNail, 1 x Oliwkę frezję, 1 x Patyczek drewniany w zestawie 10 sztuk, Elegancki karton z kokardą, niespodziankę. Typowy zestaw startowy. Nie wyróżnia się niczym oprócz pięknego pudełka. Dobry dla osoby początkującej. Cena to 249 lub 179 złotych w przypadku lampy bezprzewodowej, a moja ocena to 8/10.


Firmy oferują nam również różne zestawy lakierów zawierające top, bazę i jakiś kolor. Takie zestawy w swojej ofercie ma NaiLac, SPN, Victoria Vynn, a także NeoNail i Semilac, więc jeśli macie już wszystko co potrzebne, a po prostu chcecie przetestować nową firmę to nie trzeba bawić się w szukanie wszystkiego z osobna. 

Mam nadzieję, że ten post rozwiał wszystkie wasze wątpliwości co do wyboru zestawu startowego. Decyzję, który wybierzecie pozostawiam wam. ;)
Trzymacie się cieplutko i do zobaczenia w następnym poście!

poniedziałek, 13 marca 2017

Stamp, stamp, stamp!

Witajcie paznokcioholiczki!

Być może domyśliłyście się już po tytule o czym będzie dzisiejszy post, ale na wszelki wypadek wyjaśnię: dziś opowiem wam wszystko o tym jak stemplować piękne wzory na paznokciach. Wiem, że wiele z was często ma problem z płytkami bądź z samym stemplem. Dziś postaram się przestawić wam niezawodną instrukcję korzystania z płytek, a także pokażę wam stylizację, którą wykonałam przy ich użyciu.

Potrzebne Ci będą:
1. Baza (hybrydowa bądź zwykła baza pod lakier, w moim przypadku jest to Victoria Vynn Pure Base)
2. Lakier kolorowy (użyłam Victoria Vynn No. 022 Ever Popy oraz NaiLac #157)
3. Top (w przypadku hybrydy przydadzą się dwa: z warstwą dyspersyjną Victoria Vynn Pure Top oraz bez warstwy: NeoNail Dry Top)
4. Płytka do stempli (Major Dijit 10)
5. Scraper (używam starej karty podarunkowej z Rossmana)
6. Stempel (przezroczysty z Aliexpress)
7. Lakier do stempli (KADS czarny)







KROK 1
Zaczynamy od przygotowania paznokci. Musiałam zdjąć starą hybrydę, skrócić swoje paznokcie oraz uzupełnić żelem, ponieważ wolę kiedy są utwardzone.


W przypadku manicureu hybrydowego przygotowanie wyglądałoby tak: opiłowujemy paznokieć, matowimy blokiem polerskim, usuwamy zanieczyszczenia cleanerem i możemy przechodzić do kolejnego kroku.

KROK 2
Na wcześniej przygotowane paznokcie nakładamy bazę (w przypadku paznokci żelowych krok ten można pominąć, ponieważ żel zadziała jak baza i ładnie przytrzyma nam lakier). Bazę utwardzamy w lampie w zależności od zaleceń producenta. Ja swoją utwardzałam 30 sekund w lampie LED 36W. Potem przechodzimy do aplikowania koloru. Pamiętajcie, aby warstwy były cieniutkie. Nie spieszcie się, wprawa przychodzi z czasem. Jeśli jesteś początkująca możesz malować pół milimetra od skórek, aby ich nie zalać. Zalanie skórek równa się nietrwały mani. Kolor utwardzałam tak samo jak bazę. W moim przypadku dwie warstwy były wystarczające. Kiedy pazurki mają już satysfakcjonujący kolor aplikujemy top. Na palec mały, wskazujący i kciuk nałożyłam top bez dyspersji, ponieważ z nimi już skończyłam, natomiast na serdeczny i środkowy położyłam top z warstwą dyspersyjną z tego względu, że i tak musiałam je pod stempel zmatowić. Przygotowane do aplikacji stempla paznokcie wyglądają następująco:


KROK 3
Teraz moja ulubiona część zabawy czyli stemplowanie. Jest kilka zasad, których należy się trzymać przy wykonywaniu tego typu zdobienia. Po pierwsze: należy działaś bardzo szybko, aby lakier we wgłębieniach płytki nie zdążył zastygnąć. Po drugie: trening czyni mistrza. Kiedyś stemple kompletnie nie były moją bajką, nie radziłam sobie z nimi. Po trzecie: odpowiednie produkty. Nie ukrywam, że lakier jest tu najważniejszy. Powinien mieć dość wodnistą konsystencję jednocześnie z dużą ilością pigmentu. Ja swoje lakiery zamawiam na Aliexpress i jak na razie nie spotkałam się z lepszymi. Dobrze stemplują również lakiery Wibo oraz Freedom dostępne w Pepco. Stempel... To chyba najważniejsze co trzeba tu powiedzieć. Najłatwiej pracuje się stemplami typu marshmallow. Są bardzo miękkie i klejące przez co zbierają wzór bez problemu. Mają jeden duży minus. Nie widać przez nie gdzie położyć wzór. Ja już od dłuższego czasu używam przezroczystego stempla z Aliexpress i nie zamienię go na żaden inny za nic w świecie. Trzeba trochę praktyki, aby nauczyć się z niego korzystać, ale kiedy dojdziecie do wprawy wspomnicie moje słowa. Scraper: możecie tak na prawdę używać tego, który najbardziej wam pasuje. Mi najlepiej sprawdzają się stare karty lojalnościowe, ponieważ są odpowiednio gibkie i nie zabierają za dużo lakieru. 
Przed stemplowaniem upewnijcie się, że zdjęłyście ochronną folię z płytki i ze stempla. Płytkę można czyścić zmywaczem do paznokci bądź acetonem, nic jej nie będzie. STEMPLA ACETONEM NIE TYKAJCIE! Zmatowi się, zniszczy, straci lepką warstwę. Stempel można czyścić przy pomocy roki do czyszczenia ubrań. Po prostu przykładamy do roki wzór który nam się nie udał lub resztkę wzoru i gotowe, stempel jest czyściutki i gotowy do dalszej pracy. Kiedy już stempel jest na paznokciu trzeba coś zrobić z lakierem na skórkach. Ja radzę najpierw pokryć pazurka topem, a dopiero potem bawić się w czyszczenie, aby na pewno ze zepsuć swojej ciężkiej pracy.
A przechodząc do samego stemplowania, powinno wyglądać to tak: nakładamy lakier na wybrany wzór na płytce, nie czekając ściągamy nadmiar scraperem, a potem szybciutko przykładamy stempel. Macie na to po kilka sekund, bo tyle schnie tak cienka warstwa lakieru. Wygląda to tak:


Teraz zostaje tylko przenieść wzór na paznokieć, pokryć topem, utwardzić, usunąć lakier ze skórek i nasmarować je oliwką.


I GOTOWE!
Tak o to powstaje nam delikatna stylizacja z wykorzystaniem klasycznej czerwieni. Jak wam się podoba? Myślicie, że taka forma postów się sprawdzi? Chcecie więcej wskazówek? Dajcie znać w komentarzach. Na koniec wrzucam kilka innych stylizacji z wykorzystaniem stempli. Inspiracje możecie znaleźć również na mojej stronie na Facebooku: https://www.facebook.com/nailartbykaro/
DO ZOBACZENIA W NASTĘPNYM POŚCIE!







Na dobry początek...

Witajcie paznokcioholiczki!
Stworzyłam tego bloga, aby was inspirować, pomagać i pokazywać jak wykonać proste, ale efektowne zdobienia, a także po to aby pochwalić się moimi osiągnięciami. 
Nie jestem profesjonalistką, wszystkiego uczę się sama w domu metodą prób i błędów oraz przez czytanie podobnych blogów czy oglądaniu różnych poradników. 
Manicurem interesuję się od przeszło trzech lat. Przez ten czas wypracowałam sobie małą markę wśród moich znajomych, więc postanowiłam, że czas podzielić się moimi dokonaniami i oto właśnie powstał ten blog. Będę wam tu pokazywać moje własne paznokcie, jak i paznokcie właśnie moich znajomych. Postaram się wrzucać dużo zdjęć oraz podawać wam przepisy i wskazówki dotyczące tego jak konkretny wzór wykonać. Poza tym znajdą się tu moje spostrzeżenia dotyczące lakierów, nowych metod zdobień i innych tego typu rzeczy.
W dzisiejszym poście napiszę kilka słów o tym jak to się zaczęło.
Zaczęło się oczywiście od zwykłego malowania paznokci. Miałam kilka lakierów i nauczyłam się kilku ciekawych zdobień, do których potrzebna mi była jedynie wykałaczka. Z czasem z 10 lakierów zrobiło się ich 80, a ja zaczęłam się zastanawiać nad tym czy warto 'rozwinąć działalność' i doszłam do wniosku, że chcę się nauczyć czegoś więcej. Tak własnie zamówiłam mój startowy zestaw do przedłużania paznokci metodą żelową. Zamówiłam go na allegro i nie było to nic specjalnego. Tanizna o niezbyt wysokiej jakości, ale to nauki był świetny. Zakładałam paznokcie żelowe sobie, mamie i siostrze... Na zmianę. Trwało to trochę czasu, abym zobaczyła dokładnie o co w tym chodzi, ale kiedy już mniej więcej nauczyłam się zaczęłam zamawiać lepsze rzeczy i na nich dopracowywałam swoje umiejętności. Nadal nie jest idealnie, ale wciąż się uczę. W ten sam sposób w mojej kolekcji pojawiły się lakiery hybrydowe. Byłam ciekawa tego jak to działa, jak się trzyma i po raz trzeci paznokcie pochłonęły mnie bez reszty. Zaczęłam zamawiać kolejne hybrydowe lakiery, dopełniając kolekcji. W chwili obecnej jest ich już ponad 100, a ja zwykłe lakiery schowałam na dno szafy.
Teraz jestem w stanie zrobić już wszystko. Przedłużam paznokcie żelem na tipsie i na szablonie. Międzyczasie nauczyłam się też przedłużania paznokci akrylem na tipsie i na szablonie. Wszystko sama w domu. Jak to się mówi: dla chcącego nic trudnego!
Tyle by było mojego monologu na dziś. Czekajcie na pierwszy post ze zdobieniem. Obiecuję, że wam się spodoba! ;3