poniedziałek, 13 marca 2017

Stamp, stamp, stamp!

Witajcie paznokcioholiczki!

Być może domyśliłyście się już po tytule o czym będzie dzisiejszy post, ale na wszelki wypadek wyjaśnię: dziś opowiem wam wszystko o tym jak stemplować piękne wzory na paznokciach. Wiem, że wiele z was często ma problem z płytkami bądź z samym stemplem. Dziś postaram się przestawić wam niezawodną instrukcję korzystania z płytek, a także pokażę wam stylizację, którą wykonałam przy ich użyciu.

Potrzebne Ci będą:
1. Baza (hybrydowa bądź zwykła baza pod lakier, w moim przypadku jest to Victoria Vynn Pure Base)
2. Lakier kolorowy (użyłam Victoria Vynn No. 022 Ever Popy oraz NaiLac #157)
3. Top (w przypadku hybrydy przydadzą się dwa: z warstwą dyspersyjną Victoria Vynn Pure Top oraz bez warstwy: NeoNail Dry Top)
4. Płytka do stempli (Major Dijit 10)
5. Scraper (używam starej karty podarunkowej z Rossmana)
6. Stempel (przezroczysty z Aliexpress)
7. Lakier do stempli (KADS czarny)







KROK 1
Zaczynamy od przygotowania paznokci. Musiałam zdjąć starą hybrydę, skrócić swoje paznokcie oraz uzupełnić żelem, ponieważ wolę kiedy są utwardzone.


W przypadku manicureu hybrydowego przygotowanie wyglądałoby tak: opiłowujemy paznokieć, matowimy blokiem polerskim, usuwamy zanieczyszczenia cleanerem i możemy przechodzić do kolejnego kroku.

KROK 2
Na wcześniej przygotowane paznokcie nakładamy bazę (w przypadku paznokci żelowych krok ten można pominąć, ponieważ żel zadziała jak baza i ładnie przytrzyma nam lakier). Bazę utwardzamy w lampie w zależności od zaleceń producenta. Ja swoją utwardzałam 30 sekund w lampie LED 36W. Potem przechodzimy do aplikowania koloru. Pamiętajcie, aby warstwy były cieniutkie. Nie spieszcie się, wprawa przychodzi z czasem. Jeśli jesteś początkująca możesz malować pół milimetra od skórek, aby ich nie zalać. Zalanie skórek równa się nietrwały mani. Kolor utwardzałam tak samo jak bazę. W moim przypadku dwie warstwy były wystarczające. Kiedy pazurki mają już satysfakcjonujący kolor aplikujemy top. Na palec mały, wskazujący i kciuk nałożyłam top bez dyspersji, ponieważ z nimi już skończyłam, natomiast na serdeczny i środkowy położyłam top z warstwą dyspersyjną z tego względu, że i tak musiałam je pod stempel zmatowić. Przygotowane do aplikacji stempla paznokcie wyglądają następująco:


KROK 3
Teraz moja ulubiona część zabawy czyli stemplowanie. Jest kilka zasad, których należy się trzymać przy wykonywaniu tego typu zdobienia. Po pierwsze: należy działaś bardzo szybko, aby lakier we wgłębieniach płytki nie zdążył zastygnąć. Po drugie: trening czyni mistrza. Kiedyś stemple kompletnie nie były moją bajką, nie radziłam sobie z nimi. Po trzecie: odpowiednie produkty. Nie ukrywam, że lakier jest tu najważniejszy. Powinien mieć dość wodnistą konsystencję jednocześnie z dużą ilością pigmentu. Ja swoje lakiery zamawiam na Aliexpress i jak na razie nie spotkałam się z lepszymi. Dobrze stemplują również lakiery Wibo oraz Freedom dostępne w Pepco. Stempel... To chyba najważniejsze co trzeba tu powiedzieć. Najłatwiej pracuje się stemplami typu marshmallow. Są bardzo miękkie i klejące przez co zbierają wzór bez problemu. Mają jeden duży minus. Nie widać przez nie gdzie położyć wzór. Ja już od dłuższego czasu używam przezroczystego stempla z Aliexpress i nie zamienię go na żaden inny za nic w świecie. Trzeba trochę praktyki, aby nauczyć się z niego korzystać, ale kiedy dojdziecie do wprawy wspomnicie moje słowa. Scraper: możecie tak na prawdę używać tego, który najbardziej wam pasuje. Mi najlepiej sprawdzają się stare karty lojalnościowe, ponieważ są odpowiednio gibkie i nie zabierają za dużo lakieru. 
Przed stemplowaniem upewnijcie się, że zdjęłyście ochronną folię z płytki i ze stempla. Płytkę można czyścić zmywaczem do paznokci bądź acetonem, nic jej nie będzie. STEMPLA ACETONEM NIE TYKAJCIE! Zmatowi się, zniszczy, straci lepką warstwę. Stempel można czyścić przy pomocy roki do czyszczenia ubrań. Po prostu przykładamy do roki wzór który nam się nie udał lub resztkę wzoru i gotowe, stempel jest czyściutki i gotowy do dalszej pracy. Kiedy już stempel jest na paznokciu trzeba coś zrobić z lakierem na skórkach. Ja radzę najpierw pokryć pazurka topem, a dopiero potem bawić się w czyszczenie, aby na pewno ze zepsuć swojej ciężkiej pracy.
A przechodząc do samego stemplowania, powinno wyglądać to tak: nakładamy lakier na wybrany wzór na płytce, nie czekając ściągamy nadmiar scraperem, a potem szybciutko przykładamy stempel. Macie na to po kilka sekund, bo tyle schnie tak cienka warstwa lakieru. Wygląda to tak:


Teraz zostaje tylko przenieść wzór na paznokieć, pokryć topem, utwardzić, usunąć lakier ze skórek i nasmarować je oliwką.


I GOTOWE!
Tak o to powstaje nam delikatna stylizacja z wykorzystaniem klasycznej czerwieni. Jak wam się podoba? Myślicie, że taka forma postów się sprawdzi? Chcecie więcej wskazówek? Dajcie znać w komentarzach. Na koniec wrzucam kilka innych stylizacji z wykorzystaniem stempli. Inspiracje możecie znaleźć również na mojej stronie na Facebooku: https://www.facebook.com/nailartbykaro/
DO ZOBACZENIA W NASTĘPNYM POŚCIE!







13 komentarzy:

  1. Używam lakierów Victoria Vynn i są całkiem dobre. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie jedne z najlepszych, bardzo je lubię i polecam wszystkim ;)

      Usuń
    2. Polecam Ci również lakiery marki Semilac. Moja ulubiona firma jeśli chodzi o hybrydy. :)

      Usuń
    3. Mam, mam... Jakieś 70 kolorów ;P

      Usuń
  2. Oglądam i podziwiam - śliczne wyglądają! Ale zbyt skomplikowane dla mnie do zrobienia samej w domu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, beda tez zdobienia dla początkujących ;) w kolejnym poscie ;>

      Usuń
  3. Oglądam i podziwiam - śliczne wyglądają! Ale zbyt skomplikowane dla mnie do zrobienia samej w domu :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Zjawiskowe, niemal artystyczne stylizacje. Zazdroszczę talentu, ja może go i mam, brak mi jednak cierpliwości by sobie to udowodnić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze warto ten talent wykorzystac? Zawsze sa z tego jakies profity ;>

      Usuń
  5. Stemple to świetny sposób na ozdobienie paznokci. Sama często po nie sięgam :) piękne stylizacje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł super, ja jednak u siebie wolę wszystkie paznokcie w jednym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dostałam stemple, ale jakoś nie miałam okazji ich użyć. Wydawały i w sumie wydają się trudne... Ale po tym wpisie mam większą odwagę spróbować :D

    OdpowiedzUsuń